Get Adobe Flash player
Start Archiwum Święci są nam potrzebni

Przez trzy lata relikwie bł. o. Honorata Koźmińskiego nawiedzały domy wiernych w Parafii Tłuchowo. Wędrowały od domu do domu, aby podczas 24 godzinnej wizyty domownicy mogli modlić się do świętego we własnych intencjach, intencjach rodzin oraz powołań kapłańskich. Podczas uroczystej Mszy św. kończącej peregrynację relikwii, proboszcz tłuchowskiej parafii ks. Andrzej Zakrzewski powiedział: Święci są nam potrzebni, żeby pomagać nam w codziennym życiu. Każdy z nas zmaga się z przeciwnościami losu: chorobą, wypadkiem, suszą czy gwałtowną ulewą. W naszym życiu spotkać nas mogą różne burze, które mogą przynieść wiele złego, dlatego tak ważna jest codzienna modlitwa. Każdy z nas ma prawo a nawet obowiązek iść przez  życie z Jezusem, bo tylko On może nam pomóc. Musimy modlić się o wiarę, która nada sens naszemu życiu. Goszcząc w swych domach bł. o. Honorata mogliśmy za jego pośrednictwem zanosić do Boga nasze prośby, zapewne w różnych intencjach. Modląc się do świętych wypraszamy łaski u Pana Boga. Bo przez życie nie możemy kroczyć samotnie. Musimy wędrować z Bogiem.

Uroczystą Mszę św. zakończyła procesja, na czele której kroczyły relikwie świętego niesione przez nowoprzyjętych podczas Mszy św. ministrantów.

Zakończenie peregrynacji relikwii poprzedzone było w tej parafii Rokiem świętych i błogosławionych. Od września 2011 roku wierni z parafii Wniebowzięcia NMP w Tłuchowie modlili się każdego kolejnego miesiąca do świętych i błogosławionych. W pierwszą niedzielę każdego miesiąca na Mszach św. głoszone było kazanie o danym świętym oraz adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwami do świętego. Każdej kolejnej niedzieli podczas nabożeństw wierni modlili się do poszczególnych orędowników. Również w zaciszu własnych domów, w codziennej modlitwie powierzali im swe rodziny, zanosili prośby i dziękowali za łaski.

Edyta Gąsiorowska