Niezwykły nastrój pierwszej Mszy św. bożonarodzeniowej od wieków przyciąga wiernych niezależnie od wieku, tych miejscowych i tych przyjezdnych, którzy często pokonują duże odległości, aby w tym niezwykłym czasie przeżyć z najbliższymi narodzenie Boga Zbawiciela. Tegoroczna Pasterka zgromadziła w tłuchowskiej świątyni setki wiernych, którzy przyszli jako pierwsi złożyć hołd Bożej Dziecinie. Podczas Mszy św. ks. Wojciech Czajkowski podzielił się z wiernymi głębokimi przemyśleniami:
Święta Bożego Narodzenia to narodziny NADZIEI, która przyszła na świat w kruchym i bezbronnym Dzieciątku. Gdyby Bóg był wyłącznie „Bogiem Mocy", pewnie inaczej by się objawił światu.
Dzieciątko rodzi się dla wszystkich:
- dla nie umiejących pisać i czytać pasterzy,
- dla bezwzględnych faryzeuszy,
- dla okrutnych władców,
- dla bezmyślnych i zabieganych gospodarzy.
Rodzi się dla wszystkich, bo jest Miłością, a miłość nie stawia warunków.
Wigilijny wieczór przynosi nam niepowtarzalne doświadczenie bliskości i miłości, które swe źródło ma w Bogu pochylającym się nad człowiekiem. Bardziej niż my nad żłóbkiem, On pochyla się nad nami. Pozwólmy ogarnąć się tej radosnej Tajemnicy Narodzenia Boga - Narodzenia NADZIEI.
Nie zabrakło również głośnego brzmienia pięknych polskich kolęd w wykonaniu Orkiestry Gminno-Parafialnej oraz życzeń od naszych duszpasterzy.
Tej niezwykłej nocy, po zakończeniu Eucharystii, wielu z nas zostawało w kościele, by przy żłóbku oddać cześć nowo narodzonemu Dzieciątku.
Edyta Gąsiorowska